Przeglądając prasę branżową często można natrafić na pojęcia, o których niewiele się wie. Doskonałym przykładem mogą być na przykład opcje, które często przewijają się w różnych mediach, jednak tak naprawdę niewiele osób wie bardziej szczegółowo, o co z nimi chodzi. Trzeba więc sięgnąć do fachowej literatury, z której można się dowiedzieć, że opcje to instrumenty finansowe, które wiążą w określony sposób nabywcę i wystawcę opcji. Stosuje się je najczęściej w przypadku walut, akcji i innych produktów finansowych. Ze strony nabywcy opcje gwarantują, że w określonym czasie będzie mógł dokonać zakupu po wcześniej ustalonych warunkach. Nabywca może się jednak wycofać z transakcji, traci w takim przypadku wpłaconą premię. Z transakcji sprzedaży natomiast nie może wycofać się oferent, bez względu na to, jakie są aktualne warunki, to musi sprzedać to na co się umówił. Ponieważ obie strony nie są traktowane w taki sam sposób, a dodatkowo istnieje dużo czynników mających wpływ na końcową transakcję, to sam zakup opcji powinien być odpowiednio wyceniony. Sama wycena opcji wymaga użycia skomplikowanych algorytmów, jednak przy odrobinie wysiłku da się to wszystko policzyć.
Kolejnym pojęciem, jakie często można usłyszeć w telewizji lub przeczytać w prasie, są odprawy emerytalne. Tu już więcej osób mogłoby udzielić poprawnej odpowiedzi, czym one są, jednak i tak wiedza wielu ludzi na ten temat będzie bardzo ogólnikowa. Zgodnie z prawem każda osoba, która przechodzi na emeryturę ma prawo do otrzymania takiej odprawy, z tym że to świadczenie jest jednokrotne, nie można drugi raz takiej odprawy pobrać nawet jak się wróciło z emerytury do pracy. Wysokość odprawy emerytalnej uzależniona jest od rodzaju wykonywanej pracy. Większość pracowników otrzymuje to świadczenie w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia, jednak niektóre grupy pracowników otrzymują więcej. Urzędnicy państwowi dostają nawet sześć razy więcej, jeśli mają odpowiedni staż, również urzędnicy i pracownicy służby cywilnej i nauczyciele mogą liczyć na więcej, niż zwykli obywatele.